Spis większych właścicieli ziemskich należących do Stronnictwa Demokratyczno-Narodowego w dzielnicy austriackiej

Adam Wątor
W konserwatywnej monarchii habsburskiej polscy ziemianie odgrywali ważną rolę polityczną i społeczną. Zasiadali w organach administracji rządowej na szczeblu centralnym i krajowym, dzięki niedemokratycznym, kurialnym ordynacjom wyborczym posiadali znaczącą przewagę w organach przedstawicielskich – Sejmie Krajowym we Lwowie i polskiej reprezentacji do wiedeńskiego parlamentu - Rady Państwa (do czasu zmiany prawa wyborczego i wyborów przeprowadzonych w 1907 r.).
Dominowali w autonomicznych instytucjach samorządowych w Galicji, przewodniczyli radom powiatowym. Zasiadali w zarządach organizacji społecznych i gospodarczych (rolniczych i przemysłowych). Dysponowali przede wszystkim środkami finansowymi, wykorzystywanymi podczas kolejnych wyborów dla obrony pozycji społecznej i posiadanej własności ziemskiej, zagrożonej ze strony polskich nurtów radykalnych (Polskiego Stronnictwa Ludowego i socjalistów), a przede wszystkim narodowego ruchu ukraińskiego, dążącego do wyeliminowania polskiej własności z Galicji Wschodniej.
Na tle stosunku do problemu ukraińskiego doszło w środowiskach ziemiańskich do wyraźnego podziału, odzwierciedlającego istniejące różnice polityczne: konserwatyści krakowscy („stańczycy”) reprezentowali program doprowadzenia do polsko-ruskiej (ukraińskiej) ugody, podczas gdy większość konserwatystów wschodniogalicyjskich (podolaków) była do tej propozycji nastawiona z rezerwą, wynikającą przede wszystkim
obawy utrzymanie dotychczasowej pozycji w powiatach wschodnich. Pozbawieni własnego ugrupowania politycznego (jedynym ich reprezentantem pozostawał sejmowy Klub Autonomistów), skupiali się wokół Centralnego Komitetu Wyborczego, aktywnego głównie w okresie kampanii przedwyborczych do sejmu i parlamentu. Uczestniczyli w pracach komitetów lokalnych (powiatowych i miejskich), tworzonych przez CKW1.
Rezygnując w tym miejscu z prezentacji źródeł antagonizmu polsko-ruskiego (ukraińskiego), obszernie omówionych w literaturze przedmiotu, wystarczy ograniczyć się do stwierdzenia, że nasilający się konflikt, kulminacją którego stały się strajki robotników rolnych w Galicji Wschodniej latem 1902 r., a także atmosfera wywołana zaostrzeniem sporu o narodowe oblicze Uniwersytetu Lwowskiego, przyczyniły się do stopniowej aktywizacji ziemian i polskiej inteligencji w powiatach wschodnich. Jak zauważył świadek ówczesnych wydarzeń: „Dwie płynęły stąd korzyści: narodowe skompletowanie całego społeczeństwa, tudzież nadzieja na powiększenie funduszów, czyli wzmożenie pracy[…]. Ziemiaństwo zatrwożyło się o swój byt”2. Sygnalizowanej aktywizacji służyła akcja wiecowa zorganizowana przez jednego z liderów wschodniogalicyjskiego konserwatyzmu Włodzimierza Kozłowskiego3, trwająca od października 1902 do maja 1903 r. Na łamach sympatyzującej wówczas z podolakami wydawanej we Lwowie „Gazety Narodowej” podnoszono zasługi CKW, który „rozpoczął obecnie zwoływanie powiatowych zebrań, na których żywym słowem zobrazowaną byłaby ta akcja obywatelska i wpojone przekonanie, iż nie chodzi tu o jakąś asekurację mandatów lub zapewnienie większości obozowi konserwatywnemu, ale wprost o zachowanie polskości tak reprezentacji naszej w Sejmie, jak i w Radzie państwa”4. Przeprowadzona w 52 powiatach pod hasłem „umocnienia polskości”, akcja wiecowa miała swój realny wymiar w postaci zakładania powiatowych i miejskich Polskich Organizacji Narodowych (PON) oraz wyboru lokalnych komitetów mężów zaufania CKW, do których obok ziemian i przedstawicieli polskiej inteligencji, wybierano